Regulamin | O nas | Reklama |







(logo Imagisu)                                 (logo promazovia)

Kalendarium    sierpień 2007

pn wt śr czw pt sob nie pn wt śr czw pt sob nie
      01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31                           




Galeria


   



Początki osadnictwa w Puszczy Zielonej

Pierwsze wzmianki o osadnictwie w Puszczy Zielonej pochodzą z XVI w; pierwszymi osadnikami w Puszc

Pierwsze wzmianki o osadnictwie w Puszczy Zielonej pochodzą z XVI w, z relacji misjonarzy – ojców jezuitów wizytujących powierzonych sobie wiernych. Z ich skrupulatnych zapisków „księgowych” możemy wywnioskować, że pierwszymi osadnikami w Puszczy Kurpiowskiej, na równi z bartnikami i myśliwymi, byli smolarze, węglarze i rudnicy. Zajmowali się oni generalnie przetwórstwem drewna. Wyrabiali dziegieć, węgiel drzewny, smołę, terpentynę i żelazo – produkty niezmiernie potrzebne w codziennym życiu miejscowej ludności. Zawody te zaczęły zanikać na początku XIX w., kiedy to nastąpiły poważne zmiany w tradycyjnych gałęziach przemysłu drzewnego, a dawne wyroby były stopniowo wypierane przez doskonalsze i tańsze wyroby przemysłu chemicznego. Kurpie stały się stopniowo krainą idącą z duchem czasu. więcej...

Nieocenieni księża księgowi

Pierwsze wzmianki o osadnictwie w Puszczy Zielonej pochodzą z XVI w, z relacji misjonarzy – ojców jezuitów - wizytujących powierzonych sobie wiernych. Wiele wniosków dotyczących tego zagadnienia możemy też wyciągnąć z prawa bartnego, jakiemu podlegali bartnicy z Puszczy Zielonej. Właśnie dzięki sprawozdaniom jezuickim wiemy, ile było wówczas osad na tym terenie i czym zajmowali się zamieszkujący je ludzie.

Puszczańskie zawody

A zajmowali się przede wszystkim eksploatacją lasu: bartnictwem, wyrobem smoły i wytapianiem żelaza z rudy darniowej. Pierwszymi osadnikami w Puszczy Kurpiowskiej, na równi z bartnikami i myśliwymi, byli smolarze, węglarze i rudnicy. Najogólniej rzecz ujmując, w Puszczy przede wszystkim przetwarzano drewno. Wyrabiano dziegieć, węgiel drzewny, smołę, terpentynę i żelazo – produkty niezmiernie potrzebne w codziennym życiu miejscowej ludności. Węglarnie, smolarnie i piece do wytopu żelaza były ongiś rozrzucone po całej puszczy. W połowie XVII w. prężnie działało na terenie Puszczy Zielonej 17 pieców do pędzenia smoły i 9 do wytopu żelaza oraz 9 osad wypalało popiół. Zawody te zaczęły zanikać na początku XIX w., kiedy to nastąpiły poważne zmiany w tradycyjnych gałęziach przemysłu drzewnego, a dawne wyroby były stopniowo wypierane przez doskonalsze i tańsze produkty przemysłu chemicznego. Warto jednak poświęcić im nieco uwagi, ponieważ przez długie wieki, najprawdopodobniej od czasów prehistorycznych, odgrywały wielką rolę w życiu mieszkańców Puszczy.

Samowystarczalność Puszczaków

W późniejszym okresie, w początkach XVIII w., zaczęto na większą skalę uprawiać ziemię. W każdej niemal wsi rozwijały się ponadto przemysły domowe, jak garncarstwo, kołodziejstwo, bednarstwo, ciesielstwo, tkactwo. Było to podyktowane czystą koniecznością życiową – trudności w komunikacji pomiędzy osadami puszczańskimi i najbliższymi miastami przez prawie cały rok były tak poważne, że mieszkańcy Puszczy musieli być samowystarczalni.

Kurpie się dzielą

Pod koniec XVIII w., kiedy tereny dzisiejszej Puszczy Białej (południowa część Puszczy Kurpiowskiej) zostały oddane na własność biskupom płockim - ludność kurpiowska zaczęła się dzielić. W latach trzydziestych XIX w. tworzyła już dwa oddzielone, nie stykające się ze sobą regiony etnograficzne: północny i południowy. Część południowa czyli tereny obecnej Puszczy Białej zatraciły w dużym stopniu swój kurpiowski charakter. W części północnej silniej zachowała się odrębność rodowa, dzięki czemu łatwiejsze stały się do określenia jej granice. To ona do dziś stanowi właściwe „jądro kurpiowskie”. Region ten, dawne Starostwo, a dzisiaj Powiat Ostrołęcki oraz część Przasnyskiego i Łomżyńskiego, obejmuje tak zwaną Puszczę Zieloną. Od strony południowej dotyka ona prawego brzegu Narwi na przestrzeni między Chorzelami a Nowogrodem; od tej podstawy ciągnie się ona pasem o bokach mniej więcej równoległych, a na północy graniczy Jeziorami Mazurskimi .