Plecionkarstwo
Z sosnowego korzenia i garnek na wodę uplecie
Plecionkarstwo jest jedną z najstarszych i najpospolitszych dziedzin wytwórczości ludowej. Do podstawowych surowców plecionkarstwa należą: wiklina, korzeń, słoma. Na Kurpiach wyplatano i gdzieniegdzie wyplata się nadal przedmioty użytku codziennego, takie jak siedziska krzeseł czy kosze do przechowywania płodów rolnych. W szczególnie starannie wykonanych naczyniach nawet wodę można było nosić!
Żmudna robota - zysk mały
W II połowie XIX w nastąpił w Polsce proces przekształcania się plecionkarstwa w chałupniczy przemysł ludowy o charakterze nakładczym. Na Kurpiach dominowało plecionkarstwo z korzenia sosny i ze słomy. Nie przybrało ono rozmiarów masowej produkcji, jak to było w przypadku wikliniarstwa w innych regionach, i zapewne dzięki temu nie uległo zmianom pod wpływem nowego odbiorcy. Wyroby z korzenia nie były konkurencyjne dla wiklinowych, gdyż jest to surowiec niezwykle pracochłonny. Naczynia z niego wykonane mogą jednak służyć rozlicznym celom, włącznie z noszeniem wody!, jeśli tylko są odpowiednio starannie wykonane czyli gęsto uplecione. Plecionki ze słomy służyły przede wszystkim do przechowywania zboża. Ze słomy również wyplatano siedziska krzeseł. Wyroby z korzenia wykonywano techniką żeberkowo – krzyżową lub spiralną, ze słomy tylko spiralną.
Do artystów ludowych, którzy nadal wykonują ten zawód na Kurpiach należą:
Stanisław Jechanowski:
ul.Ostrołęcka 54, 07- 422 Dylewo tel. (029) 761 62 81
Konstanty Krystian:
Brzozówka 51, 07 – 420 Kadzidło tel. (029) 761 63 80
Władysław Murzyn:
Zalesie 88, 07 – 430 Myszyniec